Wodzko |
Wysłany: Pią 0:35, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
Na razie zbytnio nie ogarniam obsady...
Może wstawisz fotki??
Telka, fajna, porusza, bardzo wrażliwy i delikatny temat, ale na pewno wszystko się ułoży
czekam a kolejne,. trochę dłuższe jeśli się da... |
|
Anna42 |
Wysłany: Śro 18:36, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
Odcinek ^1^
Dość!Przestań!-Sofia płakała,broniła się przed napastliwym i pijanym mężem
Jesteś moją żoną musisz spełniać małzeńskie obowiązki!-krzyczał
Jesteś pijany-mówiła-Zostaw mnie!Zostaw mnie Enrique!
On jednak nie słuchał wołań żony,całował ją zachłannie po całym ciele
ona juz miała dosyc i tak wiedziała ze nikt jej nie usłyszy nikt nie usłyszy jej wołania o pomoc...
Rano...
Jakby nigdy nic,Enrique wstał z łóżka usmiechniety i ubierał się a Sofia lezała skulona w kłębek
Co jest?Czemu nie wstajesz?-pytał jakby nie wiedział co jest jego żonie
Jestes zwykłym łajdakiem-odparła
Co ja Ci takiego zrobiłem?-zapytał
Zgwałciłes mnie Enrique!-rzuciła w niego poduszką-Zgwałciłes i ty nie wiesz co mi zrobiłes!
Uspokój się!-złapał ją za ramiona-Nie zgwałcilem cię,jestem twoim mężem
Jestes zwykłym łajdakiem! Jak mogłam za Ciebie wyjść ale byłam ślepa!-krzyczała
On usmiechnął się
Lepiej się uspokój umyj uczesz i wyjdź do ludzi moze nie bedziesz taką chisteryczką-i wyszedł
Nienawidze Cię Enrique Aldamo!Nienawidzę!-płakała nad swoim życiem czuła się strasznie,czuła ze jej życie będzie przypominało dramat,chciała przerwać swoje życie poszła pod prysznic odkreciła kran zimnej wody wzieła nóż i chciała odebrać sobie życie,długo trzymała ten nóż przy nadgarstku ale nie potrafiła tego zrobic nie potrafiła odebrac sobie życia wyrzuła nóż z wanny i usiadła nie czując nawet że woda jest zimna...
Odcinek ^2^
Sofia!-Jimena jej najlepsza przyjaciółka weszła do jej pokoju-Sofia jestes tu!
Usłyszała dźwiek wody,weszła do łazienki natkenła sie na nóż
Mój Boże-powiedziała przerazona-Sofia!
Podbiegła do wanny,Sofia była nieprzytomna,Jimena dotkneła reką wody była bardzo zimna
Cos ty zrobiła!-Jimena wyjeła ją z trudem z wody połozyła ją na podłodze nie miała siły by przeniesc ją do pokoju,okryła ją szlafrokiem-Sofia obud sie błagam,Sofia
Jimena zapłakana przytuliła przyjaciółke,dobrze znała sytuacje Sofii dlatego pomagała jej tak jak potrafiła...
Enrique zjawił się w swoim biurze,wszedł do gabinetu gdzie zastał swoją sekretarke piękną i bardzo ponętną
Dzień dobry szefie-powiedziała uwodzicielskim głosem
Enrique usmiechnał się
Piękna jak zawsze-odparł podchodzac do niej
Dla szefa wszystko-odparła
Enrique objął Margarite i połozył ją na sofie zamknął drzwi na klucz
Steskniłem się-powiedział zacząwszy całowac ją po szyi
Margarita nie odpowiedziała tylko pozwoliła mu sie calować, kochali sie przy zamkniętych drzwiach,Margarita była w nim zakochana do szaleństwa jednak dla Enrique to był zwykły romans...
Jimena z pomocą służby przeniosła Sofie do łóżka
Moj Boże,trzeba wezwać lekarza-powiedziała jedna ze służących
Jose zadzwoń po doktora Quesade-powiedziała Jimena
Jose miał juz wychodzic kiedy Sofia obudziła sie
Sofia...jak sie czujesz?-zapytała Jimena
Co sie stało?-zapytała
Znalazłam Cię w wannie zemdlałas-odparła
Mogłas mnie tam zostawić,chciałabym umrzeć-odparła i zaczeła płakać
Mam wezwac lekaraz?-zapytał Jose
Nie-odparła Sofia-Wyjdźcie z tąd!Chce zostać sama
Ale....-zaczeła Jimena
Prosze was zostawcie mnie samą-poprosila
Jimena spojrzała na pracowników i razem z nimi wyszła
Sofia zaczęła płakać
Dlaczego Boże,dlaczego mnie tak każesz dlaczego-mówiła łkając
Danna Garcia-Margarita Baltasto |
|